Recenzja gry
The God of Crawling Eyes - Housekeeping
(PInroz)
data wydania: lipiec 2016
maker: VX
gatunek: horror
wersja językowa: angielska
DOWNLOAD
Pomysłów na makerówki jest wiele, jednak większość z nich nie odbiega od pozostałych gier innych twórców oferując nam te same odgrzewane kotlety.
Tymczasem pewien makerowicz z zagranicznej sceny makerowej o nicku Housekeeping zaoferował nam nietypową produkcję.
Fabuła:
Bohaterem gry jest Max, zwyczajny licealista, który bierze jakieś eksperymentalne leki, które mają pomóc mu w leczeniu jego dziwnej choroby. Pewnego zwykłego dnia w szkole Max zaczyna widzieć dziwne i przerażające rzeczy. Postanawia więc zrozumieć tajemnicę, która jest skrywana w murach szkoły. W całej przygodzie pomagają mu jego najlepsi przyjaciele: Chase i Lily, którzy tak samo jak główny bohater, są uwiezieni w budynku. Natomiast pozostali uczniowie albo zniknęli albo zostali wymordowani... I tu wstęp do fabuły gry się kończy, bo to od naszych decyzji zależy jak potoczy się dalej ta mroczna przygoda. A w samej grze istnieją cztery różne zakończenia skupione wokół tematu percepcji. Natomiast każda decyzja przez nas podjęta odblokowuje nowe funkcje, które popędzają fabułę do przodu.Oprawa audiowizualna:
The God of Crawling Eyes graficzne nie odbiega od innych pospolitych makerówek z jedną stanowczą różnicą. Cała gra jest czarno-biała... no może nie do końca, gdyż w grze są śladowe ilości czerwonego koloru, które stanowczo wyróżniają się od reszty otoczenia. Natomiast co do oprawy audiowizualnej - cóż, robi wrażenie. Buduje swoisty klimat, który dodaje elementy TAJEMNICY i GROZY. Spory klimat też daje przelatująca przez ekran gry mgła i dziwne, pokazujące się w pewnych momentach poczwary, które dają nam do zrozumienia, że albo główny bohater przedawkował swój dziwny lek, albo w szkole STRASZY. Muzyka i elementy dźwiękowe dają sporo do popisu: mroczny soundtrack, charakterystyczne krzyki i ryki potworów, sprawiają że można naprawdę wczuć się w klimat grozy.Mechanika:
W grze doświadczymy mnóstwa zagadek i łamigłówek, które są oparte na oknie dialogowym napędzającym nas do danej zagadki. Same zagadki nie robią jakiegoś wielkiego wrażenia, ale z pewnością stanowią ciekawe urozmaicenie gry.. W grze nie ma ekwipunku, jest natomiast zrobiony na zdarzeniach panel, na którym wyświetlone są wszystkie zdobyte przez nas przedmioty i tylko od zdarzeń zależy, w jakim momencie można ich użyć. Natomiast to od napędzanej fabuły zależy kiedy możemy zapisać grę, więc warto mieć się na baczności, jeżeli nie chcemy zostać pożarci przez potwora ukrytego za drzwiami ;)Zakończenie:
The God of Crawling Eyes jest stanowczo za krótką gierką, jednak to że zawiera cztery różne zakończenia daje nam możliwość cieszenia się grą o wiele dłużej. Zdecydowanie polecam tę grę każdemu, kto w makerówkach szuka czegoś nowego, nawet jeżeli świat jest przedstawiony w czarno-białych barwach.PLUSY:
-Nietypowy pomysł
-Mroczny klimat
-Zagadki i łamigłówki
-Cztery różne zakończenia
MINUSY:
-Gra jest za krótka
FABUŁA: 2/6
GRAFIKA: 4/6
KLIMAT: 3/6
MUZYKA: 3/6
MECHANIKA: 2/6