Recenzja gry
Kejbyl IV: Patpokalipsa
- Yoroiookami
(PInroz)
data wydania: kwiecień 2016
maker: VX
gatunek: przygodowa/rpg
DOWNLOAD
Kolejna część Kejbyl jest wielkim uradowaniem dla mnie gdyż, jest to jedna z moich ulubionych serii stworzonych w RPG Makerze. Ciekawe jak prezentuje się czwarta już odsłona cyklu. Zapraszam do miłej lektury ;D
Fabuła:
Tym razem nasz kochany Kabelek musi powstrzymać wszystkich chętnych do zostania nowym tyranem Ultimy. Jako że nasz protagonista jest już znudzony tym samym scenariuszem, postanawia położyć temu kres. Pat jako pierwszy dopchał się do władzy i to on będzie nowym głównym wrogiem. I w zasadzie to tyle, fabuła w czwartym Kejbyl jest naprawdę wciągająca i co najważniejsze, daje wielką satysfakcję kiedy pozbywamy się z naszej drogi kolejnych chętnych do roli czarnego charakteru. Grze towarzyszy typowy "Yoroiookaminowy" humor, który zawsze bawi i jest nieodłączną częścią gier z serii Kejbyl..Cała reszta:
Muzyka wprowadzona do gry daje niezły klimat tej produkcji, to samo można powiedzieć o grafice. Mimo, że nie zmieniła się praktycznie na przełomie kolejnych części Kejbyla, wcale to nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie... dopełnia się klimatem wraz z muzyką. Jeżeli chodzi o mechanikę.... tu nie doszło do tak widocznych zmian, mimo to jest dobrze i w następnych częściach... MOŻE BYĆ JESZCZE LEPIEJ ;DZakończenie:
Kejbyl IV Patpokalipsa to, jak na każdą część kabelka przystało, solidna i pełna humoru produkcja, szkoda tylko, że krótka i liniowa. Przede wszystkim, polecam każdemu fanowi Kejbyl, (jeżeli tacy w ogóle istnieją) oraz każdemu, kto po prostu lubi te serie lub nie ma za bardzo w co grać ;DRecenzja, podobnie jak sama gra, jest prima aprillisowym żartem. Dlatego też nie jest uwzględniana w naszych statystykach.
PLUSY:
- Humor
- Ciekawa fabuła
MINUSY:
-Za krótka i liniowa
FABUŁA: 5/6
GRAFIKA: 4/6
KLIMAT: 4/6
MUZYKA: 4/6
MECHANIKA: 4/6