Recenzja gry

 
 
 
Dreaming Mary  - accha
(GreyInvidia)

data wydania: kwiecień 2014
maker: VX Ace
gatunek: przygodowa



DOWNLOAD

Sny. Miewa je każdy, choć nie każdy rano je pamięta. Niemniej jednak koncepcja snu - jak i same sny - mogą być niesamowicie inspirujące. W snach bowiem wszystko jest możliwe i nieograniczane przez prawa logiki. Wie o tym również Mary – bohaterka gry, którą mam zamiar nieco wam przybliżyć.

Fabuła:

Dreaming Mary to gra, której akcja toczy się w świecie snów tytułowej Mary. Jak w przypadku każdej normalnej dziewczynki, jej kraina marzeń wypełniona jest różem i słodyczą oraz adorującymi ją przyjaciółmi. Spędzamy więc beztrosko czas, bawiąc się i pomagając rezydentom wyśnionej krainy. Dość prędko jednak orientujemy się, że świat ten wcale nie jest taki całkowicie piękny i uroczy. Serwowane są nam pewne wskazówki mogące świadczyć o tym, co dzieje się w świecie rzeczywistym, które oczywiście mają swoje odbicie w krainie snów Mary. Paradoksalnie jednak tylko poprzez śnienie Mary ma szansę na odmienienie swojego losu. Ma ona bowiem magiczną umiejętność zmiany snu w rzeczywistość – oczywiście tylko do pewnego stopnia. Warto również wspomnieć o głównym celu gry. Naszym zadaniem bowiem jest po prostu się obudzić. Brzmi banalnie? W rzeczywistości okaże się to trudniejsze do wykonania, niż mogłoby się wydawać.

Mechanika gry:

Gra stworzona została w konwencji side-scrollera. Poruszamy Mary w lewo i prawo, strzałką do góry wchodzimy do pomieszczeń, enterem wchodzimy w interakcję z poszczególnymi elementami – generalnie sterowanie intuicyjne. Nie mamy dostępu do typowego menu z RPG Makera. Zamiast tego poszczególnymi przyciskami wywołujemy okno zapisu, bądź zapytanie o powrót do menu głównego. W grze nie uświadczymy jakiejkolwiek walki (no, ok – tak naprawdę jest jedno zdarzenie, które można by uznać za „walkę”, ale dojście do niego wymaga pewnego wysiłku). Dreaming Mary nie jest typowym rpg, a raczej grą logiczną. Przyznam, że poziom trudności zagadek eskaluje w grze dość szybko. Przez znaczną część gry zadania wyznaczane nam przez poszczególnych mieszkańców krainy snów są banalne, a nawet porażka nic nas nie kosztuje. Dopiero w pewnym momencie „shit hits the fan” i nagle nie dość, że nasze życie (czy raczej czystość i niewinność, jak to w grze zostało opisane) stawiane zostaje na szali, to jeszcze zagadki całkowicie zmieniają konwencję, wg. której do tej pory działały, co wymaga od nas pewnego kombinowania. Odpowiedzi i wskazówki pomagające nam w pokonaniu postawionych przed nami wyzwań zawarte są bowiem w grze. Jednakże, aby do tych wskazówek dotrzeć, musimy zwracać uwagę na jeszcze inne – raz zawarte w wypowiedziach postaci, raz w dźwiękach pojawiających się w grze. Nawet na samym początku dostajemy wyraźne wskazówki informujące nas o tym, jak uniknąć złych zakończeń. Gra zaś oferuje ich aż cztery i jak pojedyncze przejście gry może zająć ok. 20 minut, tak przejście gry w taki sposób, by zdobyć wszystkie zakończenia może sprawić, że rozgrywka przeciągnie się do 2 godzin. Mogłoby się wydawać, że przechodzenie non-stop tego samego byłoby strasznie monotonne, ale osobiście grając w tą grę miałem raczej odczucie „powtarzającego się snu”, w którym próbujemy coś zmienić tak, aby Mary osiągnęła w końcu swoje dobre zakończenie, co stanowiło dla mnie dziwnie wystarczającą motywację.

Oprawa i dźwięki:

„That graphics tho. That music tho” – GreyInvidia 2014.
Takie były moje słowa po odpaleniu gry po raz pierwszy. Grafika w grze jest po prostu cudowna. Postacie są ładnie narysowane, zaś każdy mieszkaniec krainy ma swój własny zestaw grafik wyświetlanych podczas rozmowy, jak i przypisaną do niego grafikę okna dialogowego. Tła doskonale wpisują się w koncepcję gry. Są urocze, magiczne i po prostu jak ze snu. Najzabawniejsze jest jednak to, że grafiki te nie są jakoś skomplikowanie zrobione, co pokazuje tylko że naprawdę nie trzeba wkładać nie wiadomo jaką paletę barw i ilość odcieni, żeby zrobić coś co wygląda pięknie. Muzyka przez większą część gry to tak naprawdę różne wersje jednego utworu, ale nie była ona na tyle przyjemna, że nie zdążyła mi się przejeść podczas całej mojej przygody z grą. Do tego w grze znajdują się utwory zawierające wokal , które są dość nietypowym ale fajnym dodatkiem. Od strony audio właśnie gra bardzo przypominała mi anime pt. „Puella Magi Madoka Magika”, które tak na dobrą sprawę stanowiło inspirację dla autorki. Wartym wspomnienia jest też fakt, że tak samo jak grafika, również i muzyka (w tym utwory z wokalem, czy też dźwięki z radia z początkowej lokacji) jest całkowicie autorska. Widać po prostu, że gra została zrobiona z pasją. Autorka miała pewną wizję, którą chciała zrealizować jak najlepiej. Kosztowało to dużo czasu, woli i cierpliwości, ale cóż… definitywnie warto było. Oprawa audiowizualna nadaje tej grze swój własny, oryginalny charakter, który wyróżnia ją od przeciętnych gier spod RPG Makera wyglądających jak swoje własne klony.
Pod koniec jeszcze krótka informacja odnoście procesu tworzenia samej gry. Autorka pierwotnie tworzyła grę w wersji Lite RPG Makera VX Ace. Należy więc dodatkowo pamiętać, że mimo ograniczeń tej wersji (jak np. nie więcej niż 20 map, czy maksymalnie 10 zdarzeń na mapę) udało jej się stworzyć tak zacną grę.

Na koniec:

No i teraz czas na podsumowanie. Dreaming Mary to gra na pozór urocza, ale skrywająca w sobie pewien mrok. Autorka zręcznie przedstawiła sen jako formę eskapizmu, w odpowiedni sposób dawkując nam wskazówki to sugerujące. Na pozór łatwa, gra stanowi jednak pewne wyzwanie. Gra co prawda mogłaby być dłuższa, ale z drugiej strony nie było tutaj zamiarem stworzenie kolejnej gry fanowskiej Yume Nikki z miliardem lokacji i contentu, a zwyczajnie przedstawienie poprzez sen postaci Mary. Grę mogę polecić każdemu, kogo interesuje tematyka snów, oraz tym którzy po prostu chcą zagrać w coś innego.


PLUSY:
- That graphics tho
- That music tho
- Klimat I tematyka gry
- Cztery zakończenia I bonusy
- Mindfucki

MINUSY:
- Mogłaby być jednak dłuższa
- Stopniowanie poziomu trudności

FABUŁA: 3/6
GRAFIKA: 6/6
KLIMAT: 6/6
MUZYKA: 6/6
MECHANIKA: 5/6

ŁĄCZNA OCENA: 5+