Recenzja gry

 
 
 
The Sounding Sea - GameBoy
(ravenone)

data wydania: sierpień 2015
maker: VX Ace
gatunek: rpg
język: angielski



DOWNLOAD

W tym roku na Indie Game Contest wśród dziesiątek gier znalazła się również nasza rodzima (choć na potrzeby konkursu anglojęzyczna) produkcja. GameBoy przygotował krótki jrpg, którym podzielił się również na Gospodzie.

Bezimienny bohater szuka sposobu na wskrzeszenie swojej zmarłej żony. Wyrusza w podróż, ale nie pełną przygód, zagadek i niebezpieczeństw, tylko... wędrówki długiej na maksymalnie 30 minut grania. Nie zdążymy wczuć się w historię nie tylko ze względu na zaskakująco krótki czas gry, ale również bardzo szczątkową fabułę. Spotkane postacie (całe dwie-trzy sztuki) również nie są zbyt wylewne. A samo zakończenie robi nagłe ŁUP! i... koniec. Po poznaniu całej historii pozostaje zatem tylko niedosyt.

Rozgrywka składa się z eksploracji i turowych walk. Wykorzystano tu podstawowy system walki z dość ciekawą modyfikacją w postaci kombosów. Umiejętności używane w odpowiedniej kolejności naliczają nam dodatkowy, specjalny atak, który po trzech turach się uaktywnia. Dzięki temu możemy zyskać potężny atak siłowy lub naładować kulę ognia. W teorii brzmi świetnie, ale po którejś z walk nagle przestał mi działać.
Inny dokuczliwy bug to ekran game over po jednej z walk. Niby normalna rzecz, ale w tej grze z założenia po przegranej walce następuje automatyczny respawn przy punkcie kontrolnym. Takich drobnych błędów jest w tej krótkiej grze dość sporo: zanika nam muzyka podczas walki czy zebrana zbroja da się założyć na slocie pierscienia.

Podstawowe grafiki z VX-owych makerów nigdy mnie nie zachwycały, ale muszę przyznać, że tu zostały użyte z głową. Podoba mi się zwłaszcza wielopoziomowość lokacji - możemy przemieszczać się wzdłuż wybrzeża przy samym brzegu, a innym razem wędrować po tych samych mapach wzdłuż skarpy i odkrywać kolejne miejsca.
Na uwagę zasługuje również autorski soundtrack, który dobrze wpasowuje się w klimat eksploracji wyspy.
The Sounding Sea było oddawane na konkurs w ostatniej chwili, stąd sporo drobnych błędów i niedopracowanych elementów. Gdyby to poprawić i nieco wydłużyć rozgrywkę, urozmaicić ją zagadkami i ubrać fabularnie w coś pokaźniejszego było by dobrze. A tak mamy tylko przeciętny projekt, po którego przejściu czujemy niedosyt.


PLUSY:
- wielopoziomowe map
- naliczanie kombosów

MINUSY:
- ...które czasem nie działa
- sporo błedów
- króciutka
- szczątkowa fabuła i zakończenie


FABUŁA: 2/6
GRAFIKA: 3/6
KLIMAT: 4/6
MUZYKA: 4/6
MECHANIKA: 3/6


ŁĄCZNA OCENA: 3