Zapowiedź gry

 
 
 
Tale of Arethium - Czeliosss

data wydania: nieznana
maker: VX
gatunek: RPG/przygodowa

Fabuła:

We wsi Windhelm Acid prowadził spokojne życie jako farmer, pracował całe dnie, żeby mieć co jeść. Od zawsze interesował się żeglugą i poznawaniem nowych lądów. Często chodził do portu, żeby posłuchać opowieści żeglarzy. Pewnego dnia w porcie cumował wielki statek. Gdy pakowano na niego ładunek z beczkami, Acid postanowił schować się w jednej z nich. I tak oto trafił na statek Królestwa. Nie wiedział gdzie płynął, ale był niezwykle podekscytowany. Po długiej żegludze usłyszał krzyki kilku majtków. Zbliżał się wielki sztorm i załoga nie była pewna czy maszty wytrzymają. Magowie, którzy byli na pokładzie statku rzucili czar Bariery, aby uchronić załogę. Lecz w tej sytuacji magia nie pomogła i statek się rozbił.
Gdy Acid odzyskał przytomność, spostrzegł że znajduje się na wyspie. Z początku myślał, że jest bezludna. Lecz w dalszych przygodach okazuje się że żyją na niej przedziwne istoty. W czasie gry będzie można zostać Wojownikiem, Czarodziejem lub Bandytą, każda z tych frakcji ma oddzielne królestwo. Kiedy Acid zdecyduję się kim chciałby być, przechodzi do akademii walki, w której nauczy się podstawowych umiejętności bitewnych. Gdy zdamy wszystkie próby Mistrzów, Zarządca frakcji otworzy nam bramę i będziemy mogli opuścić Królestwo.

Mechanika:

W grze będziemy mieli dostęp do prawie całej wyspy. Niektóre z lokacji są stworzone specjalnie dla danej frakcji. Na początku będziemy mieli bardzo dużo swobody i wolnego czasu, który możemy wykorzystać na ulepszanie postaci. W dalszej części gry będziemy mogli wyćwiczyć się na mądrego czarodzieja, silnego wojownika lub przebiegłego bandytę. Gra będzie posiadać specjalne misje dla każdej z klas oraz różne zakończenia gry, dzięki czemu każda rozgrywka będzie inna. Walki nie będą zbyt dynamiczne z powodu podstawowego systemu walki. Na chwilę obecną nie będę go zmieniał. Niemal wszystkie potwory będą widoczne na mapie, a co za tym idzie - unikniemy walk losowych.

Stan prac:

Plan na wyspę Arethium i jej przygody mam już dobre kilka miesięcy. Wiele razy miałem problemy z doborem Makera, ale wybrałem Vx. No więc, prace idą dość dobrze, ale z dalszym testowaniem pojawiają się kolejne błędy lub sugestie jednego z testerów. Jak ostatnio sumowałem statystyki wyszło mi ok. 80%, ale małego demka, a nie pełniaka. Do tego to będę dążył miesiącami. Dema możecie się spodziewać gdzieś w listopadzie, dopiero kiedy uda mi się wyeliminować wszelkie błędy.