| Odkrywcy Nowego Świata
| |
| Autor: Enteri
RPG Maker: VX Wersja: Pełna Gatunek: JRPG Język: Polski Rozmiar: 14 MB Ocena: 3/10
Informacje dodatkowe: - Brak
| | |
| DOWNLOAD | DYSKUSJA FORUM | |
Starszyzna makerowa i prorocy podpowiadają: Zostaw pierwszy projekt dla siebie, schowaj do szuflady. Jest to słuszna rada, ponieważ pierwsze projekty wypadają zazwyczaj, no słabawo i zawierają nieco błędów. Mimo tego znajdą się takie osoby co wrzucą ten swój pierwszy projekt i się liczą z tym (albo mają to w poważaniu). Nie mniej Odkrywcy nowego świata jest krótką ale za to pełną wersją gry, a to już zawsze coś!
Pedro, główny protagonista, wraz z swoimi towarzyszami wyrusza w nieznane, właśnie w celu odkrycia nowego świata . Wszystko szło świetnie, do momentu gdy tuż przed lądem załoga została zaatakowana przez Krakena. Na nieznanej wyspie czekają nas nowe zadania, min. posklejanie całej załogi do kupy. Paczka czekolady dla was jeżeli obstawiacie że to nie koniec kłopotów. Nie zbadany Nowy świat jest zamieszkany przez wrogo nastawionych tubylców, z którymi trzeba się zmagać. A do masy problemów dorzuci się także nasz odwieczny rywal. Pedro, Alvaro i Florencio łączą siły by znaleźć wyjście z tej beznadziejnej sytuacji.
Tak się zapowiada cała fabuła gry, która jest podzielona na 4 akty, z resztą bardzo krótkie. Zazwyczaj mamy do czynienia z jakimś jednym głównym zadaniem fabularnym, a w między czasie może się znajdzie jeszcze jakieś zadanie poboczne. Wszystko niestety na zasadzie, znajdź, przynieś, zabij, przynieś. Nie wymagajmy za dużo, odczuć można magie pierwszego projektu. Drobne problemy z mapping'iem, niektóre elementy pozwalają na przechodzenie, niewidzialne ściany blokują. Projekt posiada swoje smaczki jeżeli chodzi proste błędy - ale hej, nie jest tak, że projekt jest nie grywalny. Spokojna głowa.
Z ciekawych rzeczy, co projekt zaoferuje, to kilka wygenerowanych postaci, 3 utwory na krzyż (chociaż punkt za porządne ich użycie!), oraz masa dialogów czytanych przez lektora. Nawet te z zwyczajnymi NPC, też są czytane. Świetna sprawa i oczywiście to jest bardzo pomysłowe, jednak owa metoda posiada kilka minusów; jeden z nich to rozmiar gry (w oryginale gra ważyła 150MB, troszeczkę nad tym posiedziałem, by odchudzić do obecnego rozmiaru: 14MB, 150MB a 14MB jest drobną różnicą, prawda?). Kolejny minus metody lektora, jest... A co tam będę opisywał - po prostu to się nie sprawdza przy tworzeniu w pojedynke. Zagracie to pewnie domyślicie się co mam na myśli (((_^).
Nie mniej, projekt jest grywalny, posiada swoje uroki pierwszego projektu, jakieś niedociągnięcia, czy nie do końca przemyślane sprawy typu lektor, bestriariusz (nieco jakby na siłę wciśnięty), no i typowe walki z RPGVX. Osobiście nie jestem jakimś wielkim fanem tych podstawowych systemów z programu, gdyż wszystko opiera się na strasznie wysokich liczbach co mnie nieco irytuje. Sama fabuła nie jest jakaś za specjalna, cieszy mnie fakt, że nie jestem jakimś kolejnym wybrańcem sił wyższych, gdzie trzeba szukać kryształków i ratować cały świat. Podzielenie gry na akty było dobrym posunięciem, szkoda że wypadły nieco krótko. Mimo niedociągnięć, mnie udało się dobrnąć do końca. A jak ja kończę grę wykonaną w makerze, to znaczy, że każdy może. Udanych transferów.
Gdzieś już to czytałem, że się źle skończy. Nawet dość często.
Walki z RPGVX, są dość w miare ok., na samym poleceniu atakuj nie możemy polegać.
Mapping, złudzenie optyczne - jesteśmy na górze, ale na dole.
Przykładowy wpis z listy trupów.
Tekst: Reptile
email:
reptile@o2.pl