Wstępu słów kilka:
"Pokemony... słodkie stworki występujące w bajce dla dzieci o trenerach tychże zwierzątek"
Hmm...ale czy aby na pewno słodkie?
Czy zastanawialiście sie kiedyś co by się stało gdyby wasz ulubiony potworek ni z tego ni z owego zaczął nagle niszczyć i mordować wszystko co żyje dookoła?
Bo ja nie... przynajmniej do dnia w którym zagrałem w Pokemon the Evil Inside 2.
Krótko o fabule:
Otóż wydarzenia w grze dzieją się w krainie znanej nam z różnych gier o stworkach na konsole. Pewnego dnia jednak wesołe i sympatyczne Pokemony zmieniają się... zmieniają się w krwiożercze i żądne krwi bestie. Dzieje się to za sprawą pewnego tajemniczego Pokemona. Dookoła panują śmierć i zniszczenie, a w środku tego wszystkiego My - czyli żołnierz do zadań specjalnych - Colt.
Pokemon The Evil Inside 2 to kontynuacja gry akcji wykonanej w Rpg Makerze, jednak swoją poprzedniczkę bije na kolana.
Wykonanie i rozgrywka:
Od razu wypada zaznaczyć że niniejsza gra zdecydowanie nie jest grą RPG.
Gra została bardzo dobrze wykonana...żadnej mowy o standartowym RTP.
Użyto własnych dobrze wykonanych grafik, praktycznie wszystkie przerywniki i animacje oparte są na narysowanych przez twórców obrazkach.
Co do chipsetów to widać iż są to głównie przerobione ripy grafik z Pokemon Ruby, jednak pasują do klimatu gry.
Jeśli chodzi o muzykę to odtwarzane utwory pasują do klimatu sytuacji jednak nie są jakieś powalające. :)
Dobrze zaprojektowany został też system menu pasujący badź co bądź do gier pokemonowych.
Niektóre skrypty posiadają jednak drobne błedy i niedociągniecia w funkcjonowaniu. Została także użyta zbyt duża liczba zdarzeń w niektóryc miejscach
co powoduje czasem spowolnienie gry.
Oprócz zwykłej rozgrywki która polega na wędrówce z kałachem w dłoni i oczyszczaniu kolejnych etapów z wrogów, uwalniając przy tym uwięzionych cywili
co jakiś czas przyjdzie nam zabrać udział w tzw. "mini grze" ( wśród których zdecydowanie wymiata jazda na snowboardzie i walka uliczna ).
W eksterminacji pokemonów pomogą nam także różne napotkane postacie oraz duży arsenał broni którą można modyfikować o ulepszenia.
Po zaliczeniu każdego poziomu przyznawane są nam punkty które wliczają się do uzyskanej na koniec gry rangi żołnierza.
Także po przejściu gry mamy możliwość grania w kilku nowych trybach oraz dostęp do bonusów - zabawne scenki, fan arty itp.
Możemy wtedy także obejrzeć zapowiedź kolejnej części która tym razem będzie robiona w RPG Makerze XP
Podsumowanie
Jeśli jesteś zagorzałym fanem Pokemonów radzę omijać szerokim łukiem. Natomiast jeśli zawsze marzyłeś o tym aby "skopać tyłek Pikachu" zachęcam do zagrania. ;)
PTEI2 Jest to bez wątpienia projekt w który autorzy włożyli całe swoje serce, czego teraz brakuje wielu polskim makerowcom.
Jest to znakomity dowód na to że można w RPG Makerze zrobić coś innego niż tylko gry RPG.
Projekt zdecydowanie warty polecenia, być może zachęci kogoś do stworzenia nowej niepowtarzalnej gry.
Cool boarders!!! Jedziemy!
Bąudzcie bałdzo cicho - połuje na pokemony. He he he he he...
O widze pokemona! Zaraz go zblaistuje!
nałykajcie się tego!
Tekst: Makaveli
email:
makaveliusz@o2.pl