| Podziemia: Człowiek
| |
| Autor: Adrapnikram
RPG Maker: XP Wersja: Pełna Gatunek: JRPG Język: Polski Rozmiar: 52 MB Ocena: 7/10
Informacje dodatkowe: - Brak
| | |
| DOWNLOAD | DYSKUSJA FORUM | |
Fabuła/Świat przedstawiony
Niegdyś wszystko było lepsze. Może słyszeliście to już kiedyś? W świecie
Podziemi jest podobnie. Na początku było siedem żywiołów i jeszcze jeden, który panował nad całą resztą. Oddziaływały one na wszystkie istoty żyjące w
Andorii. Umiejętność władania elementami, co do ich ilości, jest ograniczona. Nie każdy może posiąść biegłość w korzystaniu z kilku na raz. Jeden z królów władających krainą o imieniu
Norvard I został zdradzony i musiał uciekać. Po latach tułaczki powrócił, ale już jako nieumarły
Tur-Sang. Zdobywając umiejętność korzystania z elementu ciemności jako pierwszy opanował pięć elementów. Władając także armią nieumarłych zawładnął całą krainą i zmusił resztkę ocalałych ludzi, by skryli się w podziemiach, gdzie założyli dwa ostatnie miasta. Pierwsze upadło dosyć szybko. Ludzkość musiała przystosować się do nowych warunków.
Wydarzenia przyjdzie nam oglądać z perspektywy
Deltiego. Adoptowanego syna generała, który jednocześnie jest ojcem
Grima - naszego towarzysza. Główny bohater wraca właśnie z
Akademii Wojny, gdzie otrzymał wysokie oceny i tu zaczyna się nasza przygoda.
Grafika/Mapping/Eksploracja
Co prawda środowisko jest to podstawowe RTP XP, ale wzbogacone o różnego rodzaju stalaktyty, gimity, gnaty, kości itp. co nadaje nowej świeżości, dobrze zrealizowanym podstawowym zasobom. Do tego mamy masę zasobów z poza podstawowej paczki. Co prawda w
side view ATB wszystkie grafiki są nowe, to czasami wyglądają one dziwnie. No ale wszystko w ramach akceptowalnych. No i udało mi się zapomnieć, że wcale nie ma tu wielu środowisk. Co oznacza, że te co były - były dobrze zrobione (nie nudziły się, ale mała różnorodność to duży błąd).
W grze zostało zastosowanych kilka dodatkowych mechanik takich jak alchemia, kowalstwo, zaklinanie broni, czy oswajanie zwierząt. Co prawda wszystkie są opcjonalne, ale nie wykorzystując ich możemy utrudnić sobie grę i to jest w porządku. Bo w tak nieprzyjaznym świecie, powinieneś być sprytnym i korzystać z wszystkich możliwości, aby przetrwać. Przetrwanie... tak.
Podobnie jest z walkami. Mając do dyspozycji cztery elementy, z których korzystamy za pomocą pieśni, musimy mierzyć się z silnymi przeciwnikami i dokonywać trudnych - znaczących wyborów i to też super wyszło. A energię do używania pieśni dostajemy z przemijających kolejek, więc warto jest czasami użyć obrony, co mnie się osobiście bardzo spodobało. Ważna jest też kontrola wrogów, czyli np. uciszenia albo paraliż. W ogóle cały ten ciężki system i walki dobrze współgra z mrocznym klimatem resztki ludzkości broniącej się ostatkami sił po ziemią. Superb!
Co prawda rozgrywka to głównie eksploracja, walki i scenki, ale pozostaje tu miejsce na podejmowanie decyzji. Zarówno w czasie eksploracji map, zarządzania przedmiotami, walkami jak i podczas scenek nasze wybory mają znaczenie i zawsze stoimy przed znaczącymi wyborami. Na dodatek pojawiło się też kilka zagadek.
Dobór muzyki
Muzyka jest bardzo dobrze dobrana i wprowadza nas 100% w klimat mrocznych podziemi, gdzie ludzkość broni się ostatkiem sił. Życie jest ciężkie, każdy musi być użyteczny i nie ma miejsca dla mięczaków. Twardy klimat kształtuje ostatni bastion obrony przed
Panem Śmierci.
Dodatkowo/Błędy
O ile system oswajania zwierząt istnieje, to nie widziałem potrzeby, by zmienić zwierzaka na lepszego. Czułem się przywiązany do swojego towarzysza, którego głównym zadaniem było bronienie się i nie umieranie. Te stworki, powinny mieć trochę więcej żyć, aby mogły być prawidłowo wykorzystane. Do tego można się go przez przypadek pozbyć bez potwierdzania, wciskając jeden z przycisków na klawiaturze. Na pewno dało by radę stworzyć takie potwierdzenie.
W ogóle mam wrażenie, że wszystkie systemy, choć przydatne i dobrze wykorzystane. to zaledwie liznęły potencjał jaki w nich drzemał. Miejmy nadzieję, że
Adrap uwolni drzemiącą w nich bestię w drugiej części podziemi.
Fabuła też zdaje się chwytać i porzucać nowe wątki dosyć nieroztropnie. Jeden z forumowiczów ładnie powiedział, że dałoby się z tych wszystkich wątków spokojnie zrobić grę cztery razy dłuższą i spójniejszą, niż to co teraz. Autor trochę sztucznie skompresował fabułę i to chyba był jego największy błąd.
Podsumowanie
Co prawda projekt z jakichś powodów wywołał dramę, że jest za dużo tekstu w grze RPG co jest nieco śmieszne, ale tekstu na prawdę nie było za dużo. Wprost przeciwnie. Autor starał się stworzyć rzeczywiste postacie i nadał im pewne cechy. O ile głównego bohatera udało się rozgryźć bez problemu i błędu (co potwierdził sam autor ^^), to do reszty postaci nie byłbym taki pewien.
A to dlatego, że za mało było rozmów pomiędzy postaciami, a nie było ich jakoś szczególnie mało. Po prostu portrety postaci, które starał się nakreślić autor wychodzą w większych ilościach tekstu. Szczególnie, że każdy jest pod presją i nie może do końca być sobą w tym nieprzyjaznym świecie podziemi. Mam wrażenie, że wszystko co mogło być wadą w projekcie gra bardziej na jego korzyść. Wbrew wszelkim błędom, przeciwnością losu, dramą i mojej wstępnej sceptyczności co do projektu. Polecam z całego serca graczom, którzy lubią trochę trudniejsze gry!
Tak jest ser! Dopuszczający z plusem!
Własny system walki, mile widziany chociaż wygląda nieco dziwacznie... W szczególności animacja.
Prosto z menu wywołane dziennik zadań.
Oraz za pomocą przedmiotów zwoje z informacjami o pokonanym przeciwniku.
Tekst: Kitabake
email:
kitabake@gmail.com