Wielka wojna
Scenariusz 11
Gatunek: fantasy, militaria
Trwa wojna... wielka wojna. Wszystkie rasy walczą ze sobą. Komanda elfów atakują ludzkie wsie, ludzie zarzynają elfów, krasnoludów, hobbitów. Wszyscy chcą być jedyni. Dominujący. Młody wiedźmin Vissemir postanowił zatrzymać się w karczmie. Był tam już leśny elf Tileandil. W pewnym momencie do karczmy wpadł człowiek w ciemnym płaszczu. Kiedy tylko poznał rasę Tileandila, zaatakował go. Vissemir nie pozwolił na to. Rozpoczęła się kłótnia, zakończona śmiercią nieznajomego. Vissemir i Tileandil uciekli z miasta i przez parę dni mieszkali w lasach. Tileandil z racji rasy wspaniale sobie radził. Zawsze mieli co jeść. Przez te parę dni zaprzyjaźnili się. Tileandil wyznał wiedźminowi swoje największe marzenie. Chce zakończyć tą głupią wojnę... Założyć klan, który by jednoczył wszystkie rasy. By nie było dominacji. Wyruszyli w wielką podróż by znaleźć odpowiednie persony. Czy im się to uda? Co ich spotka? To wszystko zależy od Ciebie...
Autor: Eosir
email:
???