Juzek Marcinuk
Scenariusz 46
Gatunek: teraźniejszość, fantasy, romans
W Nowym Yorku w dzielnicy dla Polaków żyje pewien chłopak. Józek Musiatowicz, który jest
Chuliganem i bardzo często wdaje się w bójki i rozróby. Pasją Józka jest pirotechnika. Chociaż
ze wszystkiego ma słabe stopnie to jest naprawdę dobrym pirotechnikiem.
Pewnego dnia pijany Józek wdał się w bójkę z pewnym kolesiem. Gdy wyszli na ulice, aby
rozstrzygnąć sprawę po męsku w Józka uderzył samochód. Kiedy Józek się obudził nie mógł uwierzyć
własnym oczom. Leżał sobie na trawie pod drzewem a przy nim sidziała na kocu jakaś ubrana w
stare stroje(jak dla Józka szmaty)panienka. Jak zobaczyła ,że się obudził opowiedziała mu o tym
jak zobaczyła go pobitego leżącego na trawie, opatrzyła go i położyła pod drzewem. Józek domyślił
się ,że w jakiś sposób przeniósł się w czasie, ale wcale się tym nie przejmował z powodu pięknej
panienki. Kiedy tak sobie flirtowali nagle z za pagórka wyjechał jakiś rycerz w ciemnej zbroi i
porwał dziewczynę. Józek nie zdołał mu przeszkodzić i ten w spokoju odjechał. Zdenerwowana panienka
próbowała się wywinąć a gdy nic nie wychodziło krzyczała do Józka o pomoc. Niestety poobijany
Józek był zadowolony żeby dogonić rycerza. Zapamiętał jego twarz i postanowił odnaleźć dziewczynę i
pokonać rycerza. Kiedy przechodził przez miasto w jeansach i bluzie z kapturem wszyscy mu się
przyglądali. Straże pojmali Józka i zaprowadzili do króla. Był uważany za czarodzieja i chciano
go zabić. Mądry Józek postanowił wykorzystać swoją przewagę wiekową :). Kiedy zbliżyli się do
niego strażnicy wyciągną zapalniczkę i zapalił sobie trawkę. Król nie wiedział co to jest a
Józek mu szybko pokazał jak się pali. Oczywiście królowi spodobał się towar Józka i po chwili
cały dwór zamienił się w bandę ćpunów. Po hucznej nocy król uwolnił Józka i dał mu uzbrojenie
oraz rycerza do pomocy aby ten mógł odnaleźć czarnego rycerza, a w zamian Józek dał królowi przepis
na trawkę :).
Jak wykorzysta swoją wiedze Józek to już zależy tylko od ciebie ale końcówka scenariusza
powinna być taka.
Po zabiciu czarnego rycerza Józek żaczą namiętnie całować się z piękną dziewczyną ,lecz
po chwili oprzytomniał i zorientował się ,że leży w szpitalu na łóżku i całuje obrzydliwą starą
pielęgniarkę . :)
koniec
Autor: Braian
email:
debraian@interia.pl