Znaki
Scenariusz 53
Gatunek: fantasy
W pewnej maleńkiej wiosce na zachodzie krainy Retexius w biednej rodzinie
żył mały chłopiec o imieniu Erris. Erris nie był zwykłym dzieckiem, po wyjęciu dziecka
z brzucha matki lekarz za uwarzył na jego lewej ręce podłużne tajemnicze znaki. Matka
wpadła w panikę ,ponieważ w krainie Retexius każde odstępstwo od normalności karane było
śmiercią przez spalenie. Lekarz będący przyjacielem rodziny obiecał ,że nikomu nie powie
o tajemniczych symbolach. Erris dorastał w spokoju ,a jego matka prawie nie wypuszczała go z
domu. Jednak kiedy w wieku 4-lat matka wyszła z nim opatulonym na spacer chłopczyk się
rozpłakał jak by chciał z powrotem do domu. Kiedy Erris miał pójść do szkoły matka zawiązała
mu na ręce opatrunek i powiedziała ,że ma go pod żadnym naciskiem nie zdejmować, oprócz
tego chłopak miał zawsze chodzić ubrany w bluzy z długim rękawem. Ten wymyślony przez matkę
sposób działał niezawodnie ,aż do 15-roku życia. Erris biegnąc na WF-ie spadł ze skały
i stracił przytomność. Obudził się na łóżku w szkolnym szpitalu. Odwracając głowę zobaczył
pielęgniarkę rozmawiającą ze strażnikiem gwardii królewskiej. Chłopiec szybko sobie przypomniał
o przestrodze matki i zaczął uciekać. Niestety strażnik złapał go szybko i odprowadził do zamku.
Na sale komisji od spraw magicznych została wezwana jego matka. Erris stojąc obok matki
czuł się bezpiecznie a ona patrząc na niego z uśmiechem cierpiała. Ona już wiedziała ,że chłopiec
zginie. Erris w tym czasie słuchał odpowiedzi matki o swoim ojcu. Dowiedział się ,że jest nim
niejaki Narkali którego matka spotkała zwiedzając muzeum starożytne w Hedunie. Po rozprawie
Erris został zabrany do więzienia gdzie miał oczekiwać na egzekucje. Chłopiec jak i Matka wpadł w
rozpacz. Siedział pół nocy w więzieniu marząc o szansie ucieczki i zobaczeniu matki. Kiedy już
zasną obudził go wielki huk gdzieś na piętrze zamku. Ziemia zaczęła się trząść a ściany zamku
zaczęły się rozpadać. Krata w celi Errisa rozpadła się. Chłopiec szybko skoczył na okno i spojrzał
w duł. Był odwrócony na południe, wiedział w oddali granice z państwem Kapadi, a pod sobą uciekająch
ludzi. Nie mógł się obejrzeć na północ ale wiedział ,że miasto musiało zostać zaatakowane przez
niespotykanie dotąd silnego przeciwnika. Erris patrząc w duł zląkł się bo nie myślał ,że jest tak
wysoko. Nie widział sposobu na zejście niżej. Co raz głośniej słyszał wybuchy, odgłosy nigdy dotąd
nie słyszane opanowywały jego serce. Nie wiedział co zrobić aż w końcu siła jednego wybuchu podjęła
wybór za niego. Potężna fala wybuchu zrzuciła chłopca z wieży na dużą odległość. Chłopiec lecący z wielką
prędkością w stronę największej rzeki świata Netequis stracił przytomność. Został obudzony przez
rybaka z małej wioski w Kapadi.(Netequis była rzeką pograniczną pomiędzy krainami)Rybak odnalazł
chłopca kiedy po raz ostatni zarzucił sieć. Mężczyzna miał na imi Remolf, jego żona nie mogła mieć
dzieci więc uznała Errisa za dar zesłany przez Hetre która była boginią opiekującą się światem i
za razem jedną z trzech starożytnych bustw. Pozostali bogowie to Larus i Matexao którzy zgineli
w walce ze sobą o władze nad światem. Erris dorastał samotnie w domu Remolfa. Wiedzieli o nim
tylko najlepsi przyjaciele rodziny. Chłopak nie mugł chodzić do szkoły ze względu na dużą odległość
dzielącą jego nowy dom z wsią. Jego matka starała się udogodnić życie synowi na wszystkie sposoby
i wybierając się na cotygodniowe targi do miasta przynosiła Errisowi przeróżne ksiązki aby mugł lepiej
poznać świat. Chłopiec bardzo polubił czytanie. Najbardziej podobały mu się opowieści o bohaterach
czarownikach i bogach. Kiesy skończył 16 lat obok jego domu zamieszkała pewne małżeństwo. Mieli oni
syna w podobnym wieku co Erris. Chłopcy szybko się polubili i stali się prawdziwymi przyjaciółmi.
Razem pobierali lekcje karate od ojca Kexa, bo tak miał na imię nowy przyjaciel chłopca. Obydwoje
mieli wielki talent do walki i bardzo ją polubili ale Erris jak dawniej bardzo lubił książki. Remolf
chcąc zrobić synowi przyjemność zabrał syna i jego przyjaciela na Turniej sztuk walki w Feronie,
wielkim mieście portowym na wschodzie Kapadi. Niestety trzeba było startować w trójkach o czym
Remolf zapomniał, zdenerwował się na siebie ,że narobił dzieciakom nadziei na fajną zabawę i ich
zawiódł. Kiedy wychodzili z hali zgłoszeń zobaczyli ojca Kexa. Chcieli go namówić na wystąpienie z
nimi ale ten się nie zgodził. Zdziwieni jego postawą chłopcy bardzo się zdenerwowali a mężczyzna
kiedy zobaczył ,że są wystarczająco smutni przedstawił im Letiza. Ćwiczył on u ojca Kexa. Był bardzo
utalentowany a ojciec Kexa wiedział ,że trzeba występować w trójkach i postanowił go odszukać.
Po całym dniu walk utalentowanej trójce udało się wygrać zawody. Wyruszyli na mistrzostwa kraju a ojciec
Kexa Hadralt postanowił znacznie wzmocnić trening. Również te zawody udało im się wygrać. Erris był
w siódmym niebie i całkowicie zapomniał o swej starej matce. Niestety kiedy wrócili z Pateos z kolejnym
pucharem Erris zobaczył czarną procesje. Zainteresowany zbliżył się do początku procesji i zobaczył
płaczącego Remolfa. Dowiedział się ,że jego matka została zaatakowana na targach i kiedy nie chciała
oddać towaru napastnik ją zabił i uciekł. Chłopcem zawładnęły stare uczucia. Nie mógł się pogodzić z utratą
kolejnej bliskiej osoby i postanowił wyruszyć do miasta i nawet Remolfowi nie udało się go powstrzymać.
Remolf poprosił Kexa i Letiza o podążanie z synem i aby mu pomogli jak by był w potrzebie. Przyjaciele
i tak zamierzali wyruszyć z Errisem i szybko go dogonili. Zbierając informacje o zabójcy w najgorszych
knajpach trafili na jego ślad. Kiedy Erris go ujrzał jednym ciosem powalił zabójcę. I kiedy miał mu
zadać ostateczny cios przyjaciele zaczęli go namawiać aby od tego odstąpił bo pójdzie do więzienia. Nie
bojący się więzienia Erris wziął zamach ale słowa Kexa o tym ,że Remolf zamartwi się na śmierć kiedy
się dowie o pójściu chłopca do więzienia. Erris oddał przestępcę policji i ruszyli posępnie w stronę
domu. Idąc po jednej z ulic napotkali jednego z organizatorów mistrzostw Rejgela. Poinformował on
Errisa ,że pytał się o niego jego wujek Heten, jakieś parę dni po mistrzostwach. Na twarzy Errisa
pojawiło się zdziwienie. Nie wiedział kim może być ten mężczyzna ale wiedział ,że na pewno rodzice
powiedzieliby mu o wujku. Zdziwiony całą sprawą powiedział Rejgelowi ,że spotkał już wujka. Spławiony
Rejgel odszedł a Erris opowiedział przyjaciołom prawdę. Z pieniędzy które wygrali wynajęli człowieka
który miałby udawać Errisa. Na następny dzień chłopcy wszędzie podali wiadomości ,że jeden z trójki
mistrzów świata wyda pokaz na następny dzień i przenocuje w hotelu Iryt. Przebrany detektyw już czekał
na "wujka" w pokoju, i miał dać znać przez okno Errisowi ,że ten się pojawił. Czekający w krzakach chłopcy
znudzeni oczekiwaniem i pewni ,że pomysł nie wypalił udali się do pokoju. Kiedy Kex wszedł jako pierwszy
cały zbladł. Na podłodze leżały zwłoki detektywa z wyrwaną lewą ręką. Przestraszeni chłopcy postanowili
uciec z miasta. Szybko wybiegli z hotelu i pobiegli do stajni. Kiedy wsiadali na konie z za płotu ktoś na
nich wyskoczył, lecz ci zdążyli uciec i tylko Letiz został lekko ranny. Pędzili na koniach ile sił i żaden
nie odważył się obejrzeć za siebie. Erris myślał o detektywie i wiedział ,że tajemnicze znaki na jego ręce
są czymś bardzo ważnym dla napastnika. Dziwne odgłosy zaczęły się wzmagać i kiedy Kex odwrócił głowę
błysk z oczu napastnika oślepił go i ten padł na ziemie. Ktoś został przy nim i ktoś za nimi gonił.
Erris i Letiz uświadomili sobie ,że napastników jest kilku. Przebiegając obok rzeki rzucony sztyletem
Letiz zrobił unik i wypadł z konia do rzeki. Erris został sam. Napastnicy go doganiali i rzucony kamieniem
w głowę upadł. Z nieba obok niego spadł piorun i spalił kilku napastników. Reszta uciekła. Kiedy Erris
odwrócił się za siebie ujrzał starszego mężczyznę przez którego przechodziły promienie elektryczne. Erris
czuł energie wybawcy i wiedział ,że jest on kimś wyjątkowym. W jednej chwili chłopiec wraz z tajemniczym
mężczyzną przenieśli się do ogromnego domu w którym mieszkał Eils. Nie rozmawiał on z chłopcem prawie wcale
tylko ćwiczył jego umiejętności przez całe 3 lata. Przez te trudne 3 lata Erris nauczył się wiele nowych
technik i znacznie zwiększył swoją sile. Przez ciągły ciężki trening nie miał czasu myśleć o dotychczasowych
przeżyciach. W końcu po 3 latach treningu Eils posadził dwudziesto-letniego Errisa na fotelu i powiedział mu
o wszystkim o czym do tej pory Erris nie wiedział. Okazało się ,że Eils jest ostatnim z zakonu mocy
niebiańskiej, którego członkowie w tajemnicy bronili świat przed złem. Opowiedział mu o odejściu z zakonu
mistrza Yotela, który zdenerwował się ,że nie może być arcymistrzem kiedy pokonał Arcymistrza i założyciela
zakonu Atlosa. Przy pomocy członków zakonu Atlos wygnał Yotela a ten zapowiedział zemstę. Siedząc samotnie w
nienawiści przez wiele lat, w Yotelu zaczęły występować zmiany. Uległ przemienieniu. Po wielkim wybuchu witalnym
wraz z jego przemienieniem stworzyły się 4 wielkie tablice. Yotel nie wiedział czym są tablice ale wiedział ,
że mają wielką moc i pozostawił je w kryjówce. Po nabyciu nowej siły Yotel udał się do centrali zakonu i stanął
do walki. Wielu zginęło ale także napastnik odniósł rany. Wtedy stworzył Questyxa swojego pierwszego syna który
od narodzin miał wielką moc znacznie przewyższającą moc kolejnych jego synów. Questyx podsłuchał rozmowę Atlosa
z radą zakonu o przepowiedni. Mówił on ,że bogowie zapowiedzieli nadejście zła i ,że wraz z nim powstaną 4 tablice
na których zostanie napisane w boskim języku zaklęcie pokonujące całą nowo powstałą rasę zniszczenia. Yotel
próbował zniszczyć tablice ale bez skutku. Schował je w nikomu nie znanych miejscach do których najciężej się dostać.
Atlos wiedział ,że Yotel rośnie w silę i zaatakował go wszystkimi siłami. W tym starciu polegli prawie wszyscy
członkowie zakonu, ale ich poświęcenie zostało nagrodzone, Yotel zginął a władze przejął Questx. Zmusił Atlosa
aby ten dokładnie opowiedział mu legendę magicznych tablic, inaczej zabije jeńców zakonu. Questyx dowiedział się
,że oprócz 4 tablic jest 5 napis który pojawi się niewiadomo kiedy i niewiadomo gdzie. Oczywiście Questyx zabił
na oczach Atlosa wszystkich członków zakonu a potem zabił i jego. Od tamtego czasu tajemne siły szykowały się
do ataku na świat ale najpierw, chciały zdobyć ostatni element zaklęcia. Okazało się ,że ojcem Errisa jest Questyx
,który pod lucką postacią i zmienionym imieniem podczas poszukiwań poznał matkę Errisa. Kiedy tajemne siły dowiedziały
się o znakach i egzekucji chłopca szybko zaatakowały Retexius i zniszczyły zamek. Myśleli ,że może chłopiec zginął
przy ataku ale później usłyszeli o wystąpieniu Errisa w mistrzostwach. Eils po opowieści nakazał chłopcu wyruszyć
do Retexius w poszukiwaniu wskazówek gdzie może znaleźć 4 tablice. Po przybyciu na miejsce chłopak zobaczył malutką
osadę na stertach wielkiego miasta. Przechodząc obok miejsca gdzie kiedyś znajdował się jego dom zaatakowała go
pewna osoba. Po szybkiej walce napastnik poległ, a jego zwłoki zaczęły się palić. Erris wiedział ,że to nie był
człowiek. Po przepytaniu miejscowych osadników o napastnika dowiedział się ,że zbudował sobie dom tuż po zniszczeniu
miasta. Erris domyślił się, że siły zła zostawiły go na wypadek gdyby Erris wrzucił. Po przeszukaniu jego domu
zobaczył list do niejakiego Letuita z Tetiotis w krainie Matazis w nikomu nieznanym języku. Chłopiec postanowił
znaleźć Letuita i rozwikłać zagadkę. Przed wyruszeniem w podróż przybył do niego Eils i przyprowadził ze sobą Letiza.
Erris bardzo się ucieszył ponieważ Letiz wyruszył z nim do Tetiotis. I kiedy .....-Reszte pozostawiam do przerobienia
ale chciałbym wtrącić ,że Kex zostanie zastępcą Questyxa po długich zabiegach zaklęcia hipnozy. Z nim dwa wątki:
Po pierwsze w jednej z walk Erris będzie musiał podjąć(c) decyzje zabicia Kexa a temu uda się uciec. W ostatecznej bitwie Kex przypomina sobie
przyjaźń i swoich przyjaciół i pomaga znajdującym się w sytuacji bez wyjścia kolegom. Nie wiedziałem ,że tyle tego
będzie ale w gruncie rzeczy i tak się spieszyłem i trochę streściłem parę momentów :)
Autor: Braian
email:
debraian@interia.pl