Analizy

 
 
 
Fani w ukryciu – Dlaczego makerówki inspirowane grami Nintendo wciąż istnieją w internecie?
(PInroz, 17.01.2017)


Dziś dość kontrowersyjny temat związany z jednym z największych japońskich przedsiębiorstw branży gier video – Nintendo. UWAGA: Artykuł nie ma na celu obrażenie owej firmy, lecz filozoficzne spostrzeżenie ich działań i relacji do fanowskich projektów inspirowanych ich grami.


Ci, który choć trochę są obeznani w branży gier i mam tu na myśli działania firm zajmujących się branżą gier video, wiedzą że Nintendo jest bardzo wrogo nastawiona na wszelkie projekty i inicjatywy związane z ich produktami. Kiedyś na kanale TVGRYpl pojawił się materiał związany z tym, że między innymi takie firmy jak Nintendo robią co mogą, by wszelkie projekty niezależnych twórców gier były automatycznie usuwane z internetu pod pretekstem naruszenia praw autorskich, nawet jeżeli gra jest darmowa. Jak mówił jeden z redaktorów TVGRYpl: Nintendo: ''Nasi fani są spoko, jednak nasze interesy bardziej''... Pewnie zastanawiacie się, co to ma wspólnego z naszym środowiskiem? Oj ma sporo, gdyż powstało wiele gier inspirowanych właśnie grami Nintendo, które po dziś dzień można pobrać na naszych stronach o tematyce RPG Makera.

Zacznijmy od Super Mario Bros. Każdy zna pana hydraulika, który co i rusz ratuje księżniczkę z łap podłego żółwiopodobnego smoka. Dwóch makerowiczów: arev i Mertruve stworzyli grę Super Mario: Druga Strona Medalu, w którym to Mario staje się czarnym charakterem a owe stworki które w oryginalnej grze Mario rozdeptywał, zbierają ekipę by się zemścić. Nie tylko Mario zawitał do RPG Makera. Nie zapomnijmy też o Pokemonach, które pojawiały się na naszych senach niejednokrotnie np. Pokemon Pyrite autorstwa thepsynergist lub bardziej kontrowersyjny tytuł czyli Pokemon The Evil Inside 2 autorstwa Colt & Blackmage#1, w którym wcielamy się w żołnierza do zadań specjalnych o imieniu Colt, który ma na zadanie strzelać do krwiożerczych kieszonkowych potworów. Co prawda jest jeszcze Double Trouble autorstwa LockeZ, jednak tam jest tylko niewielkie nawiązanie do Pokemonów, więc tutaj raczej nie ma się do czego przyczepić ;D

Przykładów makerówek inspirowanych grami tego typu firm znajdzie się jeszcze więcej. Wymieniłem jedynie przykładowe gry, który przyszły mi na myśl. Jednak nie odpowiedziałem na pytanie... Dlaczego jeszcze te gry istnieją w internecie, skoro Nintendo tak skutecznie usuwa wszelkie niekomercyjne produkcje? Odpowiedź jest bardzo prosta... Bo o nich się nie dowiedziała. Nasza społeczność jest bardzo mała, co sprawia, że te gry bez większego nagłośnienia pozostają jedynie darmowymi gierkami dla fanów danej serii i miłośników RPG Makera. Więc lepiej nie reklamować tego typu produktów na większą skalę, jeżeli nie chcecie mieć problemów ze strony takich firm jak Nintendo, które posądzą was o prawa autorskie.