Analizy
Wzrost popularności RMa!!1
(Noruj)
Ekonomicznie rzecz biorąc, zastanawiamy się wciąż czy moment, w którym znajduje się scena Makera to już depresja, czy może wciąż mamy kryzys, a najgorsze przed nami? Wydaje się to oczywiste i trywialne, bo jak to się mówi zawsze może być gorzej.
Otóż nie. Od sporego czasu trwają nieśmiałe rozmowy na temat spadku popularności rpg makera. Z perspektyw czasu wiem już, że to wszystko to stek bzdur i przypływów nostalgii. Czemu? Scena bowiem dla każdego z nas, makerowiczów –
jest czymś zgoła innym. Każdy patrzy na nią z innej perspektywy, a spadek popularności w rzeczywistości trwa od
wielu lat.
Makera poznałem w 2007 roku, a na scenie jestem aktywny od 2009 roku. Już wtedy starsi wyjadacze zauważyli spadek zainteresowania, a z mojej perspektywy był to jeden z
najbardziej aktywnych okresów czasu w mojej zabawie z programem. Do czego dążę, każdy z was pewnie już wie. Nie ma sensu rozwodzić się nad przyczynami tego zjawiska, bo to niejako coś co było obecne od zawsze. Nie da się tego zmienić, a jedynym efektem, będzie wywołanie wśród młodych twórców odczucia zrezygnowania, kiedy na starcie jego zabawy dowiaduje się, że trafił w czasy kryzysu.
Wielu makerowiczów z Ultimy nie ma pojęcia jak bardzo rmxp.pl kwitło życiem, a wiele osób z rmxp.pl nigdy nie doświadczy tego co działo się podczas największej aktywności RMa w Polsce. Na jednym z for(rmxp.pl) widziałem post podekscytowanego makerowicza, który wyraził aprobatę temu, jak tu na forum wiele się dzieje. To właśnie dowód tego o czym mówię. Oficjalnie tym tekstem z mojej strony kończę batalię socjologiczno-psychologiczno-coś tam coś tam na temat spadku popularności Makera i gorąco zachęcam do tego samego. Dajmy się młodym wykazać.
PS: róbcie gry.
Noruj