


| Assassin's Creed Blades of the Future
| |
| Autor: Witcherek01
RPG Maker: VX Wersja: Pełna Gatunek: JRPG Język: Polski Rozmiar: 114 MB Ocena: 5/10
Informacje dodatkowe: - brak
|  | |
| DOWNLOAD | DYSKUSJA FORUM | |

Wspinaczki po ścianach, dubbing audio do dialogów bohaterów, oraz zręcznościowe aspetky fabularne.
To kilka smaczków z jakimi możemy obcować dzięki tej produkcji.
Młody zakapturzony assasym James działający w czasach współczesnych, który do bractwa przynależy po rodzicach.
Akcja gry rozgrywa się w bliżej nieokreślonym mieście. James pewnego dnia otrzymuje ważną misję włamania się do placówki Abstergo(współczesnych templariuszy pod przykrywką)
i wykradzenia bazy danych pewnego słynnego assasyna...
Cel misji wykonał ale z pewnym znaczącym potknięciem. Następna misja sprowadza nieuniknione następstwa,
James popełnia błąd przez co sprowadza bractwo na przegraną pozycję. Credo zostało przez niego złamane.
Najważniejsze jest to że występuje tutaj (prawie) pełny aktorski dubbing od aktorów z NanoKarrin.
W grze ważny też jest opracowany prosty system wspinaczki oparty na tym od gier Ubisoftu z pewną różnicą - nie skaczemy do siana a do kosza, no cóż, czasy współczesne.
Walka natomiast oparta jest na podstawowym systemie, tyle że brak tutaj zwykłego ataku, a autor serwuje nam taktyczne strzelaniny.
Dosyć ciekawe zastosowanie o którym muszę wspomnieć jest zbudowanie panoramy dla systemu walki, dający odczucie iż walka odbywa się w czasie rzeczywistym.
Ważne jest wypełnienie wszystkich malutkich zadań pobocznych, inaczej w pózniejszym etapie możemy mieć bardzo spory problem.
Również mamy tutaj podział w trakcie wypełnianiu wątku fabularnego na pewnego rodzaju poziomy/etapy, a pomiędzy nimi bohater spędza czas w bazie.
Pojawiają się bardzo proste minigry, np. jedną z nich jest wciskanie strzałki w odpowiednim momencie. Proste, lecz wykonane bardzo interesująco.
Produkcja niestety graficznie bazuje na RIPach (futurystycznych) Tilesów, które przy zagadnieniu "Assasin's Creed" słabo się sprawdzają.
Również to samo można powiedzieć o charsetach, które nijako się komponują z klimatem gry.
Wracając do dubbingu, fakt wyszedł naprawdę nieźle, chociaż zdecydowanie przydałaby się normalizacja poziomu głośności. Tanner mówi zdecydowanie za cicho
kiedy inne postacie w pewnych momentach mówią stanowczo za głośno. Zdarzają się momenty kiedy głosy są cichsze niż efekt np. otwierania drzwi.
(tutaj trzeba zdecydowanie dopracować głośność dubbingu z resztą otoczenia, aby to ze sobą współgrało.)
Co do muzyki, autora należy pochwalić za jej dobór, bo tutaj muzyka współpracuje z grą i jej fabułą.
Osobiście grało mi się bardzo przyjemnie i z chęcią powrócę do gry. Pomimo że nie przepadam zbyt mocno za standardowym systemem walki i
podstawowym RTP, można na to przymknąć oko.
Dodatkowo trochę kłucił mi się futurystyczny wygląd świata z zakodowanym wyobrażeniem Assasyn Cread'a, grałem w kilka odsłon,
no i wiadomo głowa po ujrzeniu ekranu tytułowego podpowiadała mi: jazda konna, fury siana, wioski, itd..., a na starcie dostajemy lokacje wyglądające jak wnętrze statku kosmicznego.
Jednych może to razić innych nie, lecz uważam że tutaj autor nazwą gry strzela sobie w kolano. Proponuję albo zmienić nazwę, albo dobrać tilesy oddające klimat,
bo akcja assasyna toczyła się w okresie III wyprawy krzyżowej, no a w tym okresie, raczej ludzkość nie miała pojęcia o statkach kosmicznych ^^
Największym walorem tej gry zdecydowanie uważam że jest nim (tak wspomnę o tym ponownie) dubbing, który zrobił na mnie duże wrażenie.
Nagranie dialogów, zaangażowanie do tego dodatkowych osób, uważam za czasochłonną prace.
Natomiast sądzę że autor poświęcił za dużo czasu przy pracy z dubbingiem, a w mniejszym stopniu skupił się nad innymi aspektami, które kuleją i należy je zdecydowanie dopracować.
np. (brak informacji o możliwości zabijania strażników ukrytym ostrzem), lub sam balans statystyk bohatera, a przeciwników, bo tutaj musiałem robić kilka podejść
abym wygrał walkę i mógł iść dalej. Kłopoty z balansem niestety można już odczuć na początku gry i trzeba to również doszlifować.
Podsumowując
Prosty wątek fabularny napędzany przez dubbing audio! dający pozytywny wydźwięk do zagłębienia w przedstawionym przez autora świecie.
Historie są proste i typowe dla gier produkowanych w RM, natomiast z Assasyna bije pewnego rodzaju jak na swój sposób klimat, który z każdą minutą pochłania coraz bardziej.
Nie wieje tutaj nudą. Fabuła nieustannie dostarcza nowych smaczków, które momentami napędzają rozgrywkę. Plus dochodzi do tego możliwość wykonywania zadań pobocznych.
Mam nadzieję że autor zorganizuje w miarę sprawnie jakiś patch, poprawiający niedociągnięcia (chociażby te z balansem),
bo są to rzeczy które mocno kuleją i trzeba to dopracować, a jeśli nie to proponuję w pierwszej kolejności przy kolejnej odsłonie skupić się właśnie nad tym.
Jednym słowem.
Jest to kolejny dowód na to że Prosta gra bez udziwnień, bajerów, skryptów, jest w stanie zaciekawić gracza i pochłonąć swoim klimatem!
.png)
Spotkanie z Bossem tajnej organizacji.
.png)
Gdy stoisz na warcie, a za plecami skrada się Assasyn.
.png)
Wciśnij strzałkę w odpowiednim momencie
.png)
Wspinaczki po ścianach, to Assasyni kochają najbardziej
Tekst: Rubin
email:
rubinrpg@wp.pl