| Czerwony Kapturek (Sabikku)
| |
| Autor: Sabikku
RPG Maker: XP
Wersja: Pełna
Gatunek: Logiczna
Język: Polski
Rozmiar: 2.8 MB
Ocena: 6/10
Informacje dodatkowe:
- Nie wyamaga programu
- Gra konkursowa
|  | |
|
DOWNLOAD | DYSKUSJA FORUM | |
Pewne forum zajmujące się RPG Makerem VX (i częściowo RPG Makerem XP, mam na myśli Ultime) postanowiło zrobić dla użytkowników konkurs
o Czerwonym Kapturku. Szczerze, jakby ktoś się pytał o moje skromne zdanie, jest to jeden z najgłupszych, a zarazem najbardziej
oryginalny pomysł na konkurs jaki można było zrobić. Nie mam pojęcia co skłoniło użytkowników do wzięcia udziału w takim konkursie.
Prostota? Nuda? Naprawdę poddaję się i nie mam zamiaru bawić się w zgadywanki. Pewnie po tym krótkim wstępie zastanawiacie się,
dlaczego podchodzę tak negatywnie do tego projektu. Szczerze nie jestem za tym, aby chwalić się pracami wykonanymi na jakieś konkursy,
jednak sposób, w jaki Sabikku przedstawił, przechodzi ludzkie myślenie. No dobra, może trochę przesadziłem teraz, ale przedstawił
to naprawdę w genialny sposób.
Kto z nas nie zna przypowieści o mały (bezbronnym) czerwonym kapturku? Pewnie większość z nas kojarzy tę bajkę.
Dla szybkiego przypomnienia: za górami, za lasami, jest sobie mała dziewczynka. A jako, że posiadała bluzę z
czerwonym kapturem, to ziomale dali jej pseudo czerwony kapturek. Pewnego dnia babcia czerwonego kapturka zachorowała,
no i ktoś musiał się do niej wybrać z lekarstwami. Rodzice zajęci pracą, rodzeństwo starsze pyka w Countera,
młodsze przegląda Facebooka, zatem misję wykona czerwony kapturek. Bierze dobrocie, które mama przygotowała dla babci,
lekarstwa, słodycze no i wybiera się w podróż do babci. Chyba starczy tej wersji o czerwonym kapturku,
bo coś wydaje mi się, że już wam się nie chce tego czytać..
Czy istnieje możliwość zrobienia gry RPG z takich prostych bajek? Oj, jasne, że tak. Dla chcącego nic trudnego,
ale autor jednak wolał zrobić grę zręcznościową niżeli, RPG. Zasady gry są bardzo proste. Na każdej planszy
posiadamy specjalne pola, na które należy po prostu wejść. Nie posiadamy swobodnej możliwości cofania się
(tylko do 8 kroków), zatem nasze kroki muszą być bardzo przemyślane. Aby przejść do kolejnego etapu,
należy odwiedzić każde pole w lesie. W ten sposób podróżujemy z jednego etapu do drugiego.
Niby brzmi prosto, ale schody się zaczynają jak tylko pojawiają się przeszkody.
Cieszę się moje oko, kiedy od czasu do czasu pojawia się coś nowego, coś świeżego.
Autor postanowił zastosować kamerę z lotu ptaka, przypominając, co po niektórym starą dobrą grę GTA.
Podobnie się ma sprawa z graficzkami. Są bardzo przyjemne (fajne), nadając projektowi pewien jednolity styl.
Muzyka bardzo dobrze dobrana, interesujące kawałki, aczkolwiek po czasie jest możliwość, że staną się monotonne.
Skryptów też można w zasadzie szukać z lupą w ręku, gdyż nie znajdziemy tutaj ani walk, ani jakiegoś konkretnego menu,
bo to jest w zasadzie niepotrzebne.
Suma summarum Czarwony Kapturek autorstwa Sabikku wypada całkiem ciekawie.
Dobrze dobrana muzyka idealnie współpracuje z oryginalną grafiką nadając projektowi niepowtarzalny klimat.
Projekt jest dobrym, nazwijmy to, skokiem w bok, odciągnięciem się od gier RPG. Wspaniały projekt,
ale chyba tylko na konkurs. Od zawsze jak pamiętam to od RPG Makera oczekuje się gier RPG, a nie jakiś innych dziwolągów.
Czyli w porównaniu z grami RPG można się troszeczkę rozczarować. Szkoda, że to nie jest RPG, ale mimo wszystko i tak dobra robota.
Może kolejne projekty okażą się lepszymi dziełami, chociaż tutja nie ma, czego się tak naprawdę wstydzić. Zachęcam do pobrania.
.png)
Cała gra jest wykonana w oryginalny sposób ja kwidać, prespektywa jest z lotu ptaka.
.png)
Mimo, że jesteśmy gracz obserwuje całą sytuację z lotu ptaka, to nie ma możliwości bombardowania obiektów... A to by była ciekawa opcja.
.png)
Zadaniem w grze jest przejść przez las, ale trzeba zaliczyć każde pole, zbierając klucze i inne przedmioty tylko po to aby przejść dalej.
.png)
Dzień dobry, duży zły wilku. Masz może ochotę na małego czerwonego kapturka?
Tekst: Reptile
email:
reptile@o2.pl
