Recenzja gry

 
 
 
NYE'14 - Charlie Vermin
(ravenone)

data wydania: grudzień 2015
maker: 2003
gatunek: zręcznościowa
język: angielski



DOWNLOAD

Pamiętacie grę o pierdzącym skunksie? Czas na kolejny hardcore od Charliego Vermina. Zapnijcie pasy, czeka nas ostra jazda z NYE'14.

Cóż... fabuły nie próbowałem zbytnio zrozumieć. Z angielskim jestem obyty, ale ilość celowych błędów w wypowiedziach sprawia, że ciężko ogarnąć treść przekazu. Z grubsza - w fabryce korporacji Fax&You jest awaria, a później dołączają do tego jeszcze zmutowane zielone stworki. Co zatem oferuje gra, gdy treść jest znikoma? Zabójczo trudną rozgrywkę.

Każdy z poziomów jest sporym wyzwaniem i zanim go przejdziemy, przyjdzie nam zginąć wiele razy. Będziemy uczyć się na własnych błędach, a każdy błąd to śmierć. Nie ma taryfy ulgowej. Zetknięcie z ruchomymi generatorami przerabia nas na miazgę. Dlatego też część pomieszczeń będziemy przechodzili po 20-30 próbach... A później robi się jeszcze gorzej. Nieoczekiwany zwrot akcji w połowie rozgrywki zmienia nieco naszą mechanikę i każe nam wybijać ruchome cele zamiast zbierać procesory. Jedno się nie zmieni - kurewsko groźne generatory. Późniejsze etapy są jeszcze gorsze, a gwoździem do trumny mojej rozgrywki był poziom, gdzie generatory non stop blokowały npca, którego miałem wybić. I nawet jak do niego cudem dobiegłem to przy zmianie poziomu gra kodowała też dotknięcie generatora przez co zamiast dalszej gry widziałem ciągle game over. Mało intuicyjne jest wciskanie Esc. Bo zamiast pauzować grę, całkowicie z niej wychodzimy. Odruchowe wciskanie escape kilka razy doprowadziło mnie do szału.

Nie rozumiem dlaczego autor mając jakieś umiejętności rysowania grafik, decyduje się na taki celowy chaos. Dużo tutaj nierównej kreski, dziwacznych obiektów i przede wszystkim chaosu. Niektórym może się to spodoba, ja tego nie kupuję. Podobnie jest ze ścieżką dźwiękową. Zapętlane motywy mocno irytują i służą chyba głównie tzw. "mindfuckom" niż umileniu rozgrywki. Wyjątek stanowi spokojny ambient z zielonymi monstrami.

NYE'14 to bardzo oryginalna pozycja, ale spodoba się tylko nielicznym. Nieziemski poziom trudności i chaotyczna oprawa nie pomogą Charliemu znaleźć większej liczby odbiorców. Zręcznościówka o skunksie była prostszą i mniej złożoną grą, ale zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu.


PLUSY:
- design poziomów
- zwrot akcji

MINUSY:
- trochę sztuka dla sztuki
- odpychająca oprawa i wypowiedzi npc'ów


GRYWALNOŚĆ: 3/6
GRAFIKA: 2/6
KLIMAT: 3/6
MUZYKA: 2/6
MECHANIKA: 4/6

ŁĄCZNA OCENA: 3-