Wywiad
Demonicskyers
(06.09.2014, rozmawiał Noruj)
Witam wszystkich bardzo serdecznie, ja jestem Noruj – a to jest kolejny artykuł z serii „Wywiady”!
Demonicskyers to twórca materiałów video w serwisie youtube. Jego kanał głównie zajmuje się grami, ale możecie znaleźć tam również audiologi, creepypasty czy poradniki. O Demonie (jak mówi o sobie autor jak i jego widzowie) pisaliśmy przy okazji analizy kanałów youtube związanych tematycznie z rpg makerem. W formie let’s playa, Demon nagrał już takie gry jak: Parralel Worlds, lb, Wrota Arkany czy Krew Zdrajcy. Dzisiaj porozmawiamy o programie, odbiorze Makarówek i o tym, co takiego jest w tych grach, czego nie ma nigdzie indziej.
Demon. Skąd w ogóle pomysł na nagrywanie gier spod RPG MAKERA?
Wcześniej nagrywałem poradniki do makera. Miałem nawet zrobiony harmonogram, według którego je wrzucałem (w sumie, harmonogram ten istnieje na kanale do dziś, tylko w trochę zmienionej formie). Z racji tego, że robienie tutoriali przestało mnie bawić i zrobiło się przymusem, przestałem je kręcić. Coś jednak na kanale musiało być wrzucane. Postanowiłem wtedy, że zabiorę się za Parallel Worlds, TiTka. Wcześniej na youtube były już filmy z tej gry, ale mimo wszystko chciałem w to zagrać. Seria była sporym sukcesem. Od teraz co trzy dni wrzucam kolejne filmy z gier zrobionych w makerze lub jemu podobnych programach.
Do tej pory nagrałeś już kilka pełnych serii, z gier zrobionych za pomocą RPG MAKERA. Powiedz, jak odbierane są te produkcje przez twoich widzów? Zwłaszcza na tle innych gier, które nagrywasz.
Materiały z tych gier są bardzo dobrze odbierane. Mają więcej wyświetleń, niż pozostałe serie. Produkcje z makera nie odbiegają rozgrywką od komercyjnych "hitów", a bardzo często nawet biją je na głowę. Mój kanał sam w sobie jest mieszaniną niejednorodną. Zamieszczam filmy zarówno z erpegów, jak i horrorów czy gier akcji. Równolegle na kanale prowadzę trzy serie. Staram się dobierać gry tak, aby w miarę możliwości były różne od siebie gatunkowo. Jeśli komuś nie podoba się Wiedźmin, zawsze może sobie obejrzeć Amnesię czy Bulletstorm. Można powiedzieć, że moja działalność na YouTube od samego początku jest powiązana z makerem, więc moi widzowie raczej tego typu gry tolerują. :D
Wiesz coś o forach internetowych czy stronach o rpg makerze? Śledzisz jakieś projekty?
Swojego czasu, gdy zajmowałem się jeszcze poradnikami do makera, przeglądałem różne strony o tej tematyce. Większość z istniejących raczej znam. Przykładowo "goniec", "ultimaforum" czy "twierdza". Nie śledzę żadnych projektów. Zbyt dużo razy zawiodłem się na wszelkiego rodzaju "zapowiedziach", gdzie całe tworzenie gry skończyło się na zrobieniu kilku minut rozgrywki i szybkim porzuceniu prac. Nie mówię tutaj oczywiście o wszystkich. Są twórcy, którzy nie rzucają słów na wiatr.
Wspominałeś wcześniej o tworzeniu poradników. Skoro obsługa programu nie jest ci obca, to czy samemu stworzyłeś jakąś grę, albo obecnie nad czymś pracujesz?
Robienie poradników to jedno, a stworzenie pełnoprawnej gry to drugie. Kilka razy zabierałem się za jakiś projekt. Miałem już nawet ułożoną fabułę, zebrane pomysły, ale gorzej było z wykonaniem. Zrobienie gry to nie jest robota na jeden dzień, a z moim zapałem do pracy też nie było najlepiej. Nie lubię nad jakąś konkretną rzeczą długo pracować, za szybko się zniechęcam. Tak też wszystkie moje zaczęte "gry" pozostały na etapie wczesnej produkcji. Dlatego tak podziwiam osoby, które tworzą makerówki. Nic z tego nie mają, a ich dzieła stoją na bardzo wysokim poziomie, wkładają w nie bardzo dużo pracy. Obecnie wystarcza mi zajmowanie się kanałem, to zajęcie zajmuje sporo mojego wolnego czasu. Wolę nagrać jakiś materiał, pogadać sobie do mikrofonu, niż coś kombinować z makerem. To nie jest zajęcie dla mnie.
Mówiłeś o tym, że makerówki często biją na głowę komercyjne produkcje. Jest coś takiego i co to jest, co wyróżnia gry z makera, a nie odnajdujesz tego w grach mainstreamowych?
Gry z makera przede wszystkim są darmowe. To daje im sporą przewagę nad komercyjnymi projektami. Często za twory z długim czasem rozgrywki i wciągającą fabułą trzeba zapłacić dosyć dużo. Sam fakt, że gra została stworzona przez hobbystę, który robił ją w wolnym czasie czyni ją lepszą. Osoba ta nie zyskuje żadnych korzyści finansowych, udostępnia swoją grę za darmo. Ludzie poświęcają swój wolny czas. Wydawcy kierują się zyskiem. Mogą sobie pozwolić na wyszkolonych programistów i speców od dziedzin wszelakich. W przypadku makerówek mamy styczność z osobami, które robią to dla przyjemności, bardzo często poświęcając na całość długie godziny. Duża część z nich nabyła umiejętności samemu. Kolejnym atutem jest to, w jaki sposób te gry są wykonane. Obecnie producenci stawiają bardzo duży nacisk na nowe technologie. Sądzą, że im bardziej realistyczna grafika, tym lepiej. Jestem z grupy tych osób, dla których efekty wizualne nie stoją na pierwszym miejscu. Wolę dostać porządną, wciągającą fabułę, niż oglądać tekstury w wysokiej rozdzielczości. Makerówki mają w sobie to "coś", czego komercha nie posiada. Jakiś tajemniczy składnik w całej recepturze, nadający całości odpowiedni kształt.
Standard. Masz jakąś ulubioną grę w makerze?
Ciężko powiedzieć. Skłaniałbym się raczej ku jakimś horrorom, z racji tego, że jest to jeden z moich ulubionych gatunków gier. Póki co miałem przyjemność grać jedynie w produkcje japońskie (przetłumaczone na angielski), jednak muszę kiedyś zainteresować się jakimiś rodzimymi produktami. Chyba jak dotąd najlepszą grą z gatunku grozy było "Misao". Nieprzewidywalność i bardzo wciągająca fabuła są głównymi jej atutami.
Twoje plany na przyszłość, jeśli chodzi o rpg makera?
Myślę, że dalej będę kręcił makerówki. Same gry są bardzo przyjemne do nagrywania, a ich komentowanie nie sprawia trudności. Na pewno nie wrócę do poradników. To już część mojej przeszłości i chcę, by tak zostało. Może kiedyś zagram w produkcję stworzoną przez kogoś dzięki moim "tutorialom". Nigdy nic nie wiadomo, na tą chwilę mogę tylko powiedzieć, że szybko maker z mojego kanału nie zniknie. :)
Dziękuję za rozmowę. Wszystkich czytelników oczywiście zapraszamy do subskrybowania kanału Demona, a redakcja Gońca życzy powodzenia w dalszym kręceniu filmów.