Recenzja gry

 
 
 
Manga Carta - Michu
(ravenone)

maker: 2000
gatunek: karcianka



DOWNLOAD

Jako fan karcianek i planszówek ze sporymi oczekiwaniami zasiadłem do MC. Co z tego wyszło? Wstyd mi, że nie zagrałem w tą grę wcześniej!

Zasady i mechanika
Manga Carta to gra dwuosobowa (gracz vs komputer) polegająca na wykładaniu na stół kart na trzy stosy. Mamy karty wojowników z określonymi parametrami (siła/moc), którzy mają za zadanie atakować karty przeciwnika, a gdy ich nie ma - bezpośrednie zdrowie gracza. Wygrywa ten, który jako pierwszy ukróci żywot oponenta. Do wojowników możemy dokładać karty wzmacniające (muszą być tego samego koloru co nasz warrior), a także za pomocą kart awansu levelować ich na wyższy poziom.
Zasady gry z początku mogą się wydać zawiłe, ale już po pierwszej rozgrywce wszystko staje się jasne. Dla ogarnięcia całości Michu przygotował również bardzo przejrzystą instrukcję w pdf.
Grywalność
Jak to z grami tego typu bywa, głównym wyznacznikiem rozgrywki jest losowość. Nie mamy wpływu na to, jakie karty wpadną nam w ręce. Jedyne co możemy to z rozwagą je wykładać i atakować czułe punkty przeciwnika. Dużą frajdę daje możlowiść podpakowania naszych wojowników i awansowania ich na kolejny poziom. Niestety komputer również to potrafi i to nie rzadko, robi to w sposób błyskawiczny. Każda gra jest inna, w jednej idzie świetnie i w kilka minut pokonujemy rywala, w innej on nas beztrosko leje. Całość sprawia naprawdę dużo radości i osoby lubiące karcianki z chęcią będą do niej wracać.
Mało tego - autor zadbał również o ciekawe dodatki. Wygrane pojedynki dają nam punkty, za które możemy wykupić masę rzeczy: wgląd do całej talii, dodatkowe animacje czy tła walki. Ponadto możemy wejść w posiadanie kart kolekcjonerskich. Jednak tu sprawa wygląda co najmniej dziwnie - otóż karty te jedynie zbieramy i nie mogą być użyte w walce. Drugim minusem rozgrywki jest to, że nie widzimy aktualnego zdrowia na kartach, możemy co prawda sprawdzić to ręcznie, ale rzadko z tego korzystałem, żeby nie wydłużać czasu rozgrywki.
Żeby było ciekawie - tryb gry możemy sobie urozmaicić wybraniem początkowego stanu zdrowia dla obu graczy, tła na jakim będzie toczyć się walka czy nawet muzyki.
Oprawa audiowizualna
Jak sama nazwa wskazuje MC rozgrywa się w klimatach mangowych. Znajdziemy tu dobrze odwzorowane postacie z wielu seriali (m.in. Naruto, Dragon Ball). Dla fanów tych klimatów to nie lada gratka. Ja za takowymi nie przepadam (no dobra... oglądałem kiedyś Tsubasę), ale pomysł ciekawy i dobrze zrealizowany. Piksele może i kują w oczy, ale to tylko RM2000, więc nie spodziewałem się luksusów. Niemniej estetyka i czytelność grafik to plus projektu.
Jak już wspomniałem, możemy sobie wybrać muzykę towarzyszącą rozgrywce. To udany zabieg, bo każdy znajdzie tu coś dla siebie. Użyte melodie (Final Fantasy, Chrono Trigger itp.) mają różny charakter, jedne są spokojniejsze, inne nieco bardziej dynamiczne. Ogólnie większość z utworów dobrze pasuje do klimatu karcianki.
Zakończenie
Jestem pod dużym wrażeniem tego, jak Michu zbudował tak rozległą i dobrze działającą mechanikę. W grach tego typu nie ma bowiem miejsca na błędy. Karcianka osadzona w klimatach mangowych to świetny pomysł, dobre wykonanie i duża grywalność. Musicie w to zagrać!


PLUSY:
- grywalność
- levelowanie wojowników
- sporo opcji
- czytelna instrukcja
- oprawa

MINUSY:
- karty kolekcjonerskie, którymi nie da się grać
- brak aktualnego stanu zdrowia na kartach


GRAFIKA: 4/6
KLIMAT: 5/6
MUZYKA: 4/6
MECHANIKA: 5/6

ŁĄCZNA OCENA: 4+