Recenzja gry

 
 
 
Deja~Vu Chronicles - NebelSoft
(PInroz)

data wydania: czerwiec 2014
maker: XP
gatunek: przygodowa
język: angielski



DOWNLOAD

Cztery seksowne dziewczyny oraz najgorszy koszmar świata. Przedstawiam wam kolejną zagraniczną produkcję, tym razem autorstwa użytkownika NebelSoft, który stworzył dość ciekawą grę o tytule Deja~Vu Chronicles.


Cztery główne bohaterki: Miruka, Hanako, Edelweiss i Aquamarin przeszły długą drogę by pokonać najgorszy koszmar istniejącego świata. Przed nimi ostatnia walka. Muszą pokrzyżować jego plany, bo inaczej ześle on Apokalipsę. Nasza przygoda zaczyna się na samym końcu. Stajemy do walki z bossem i czeka nas niemiłe rozczarowanie, gdyż nieważnie czy pokonamy go, czy też nie po walce cofa nas do etapu, który nasze bohaterki już przechodziły. Po przejściu poszczególnych poziomów i walce z tym samym bossem, czeka nas ponowne cofnięcie się do następnego etapu różniącego się nieco od poprzedniego. Czyli prościej rzecz ujmując - zamiast iść dalej do przodu, cofamy się do poszczególnych poziomów tylko po to, by powrócić do tego samego bossa i doświadczyć tak zwanego Deja~Vu.
Mimo tak rzadko wykorzystywanego i ciekawego pomysłu na rozgrywkę, fabularnie gra jakoś mnie nie urzekła. Powiem więcej - jest ni jaka. Nie mówię tu o wątku z cofaniem się, lecz o samej głównej fabule, która mogłaby być bardziej rozbudowana. Jednak dla osób, które lubią jeść te same odgrzewane kotlety i nie przeszkadza im motyw najgorszej istoty, która chce zniszczyć świat, to z pewnością fabuła nie będzie sprawiać żadnych problemów typu: ''Kurcze  skądś znam ten motyw fabularny... O nie, znowu to samo.'' ;D

Mechanika w grze niczym specjalnym się nie wyróżnia, oprócz jednego szczegółu. Przez cały czas widnieje pasek, na którym pokazany jest nasz postęp w grze i ile nam jeszcze pozostało do przejścia. Za każdym razem trasa na pasku zwiększa się oddalając nas od końca gry. Warto tu też wspomnieć, że nasze bohaterki dysponują dość wysokim poziomem, dzięki czemu walki, które pojawiają się co kilka kroków nie stanowią dużego wyzwania. Jednak, jeśli przyjdzie taka potrzeba, można zapisać grę przy świecących słupach służących jako checkpointy, które są rozmieszczone w poszczególnych etapach. W grze doświadczymy też prostych i za razem nietrudnych łamigłówek, które naprawdę potrafią urozmaicić rozgrywkę. Muzyka jest dobrze dopasowana do poszczególnych lokacji, co dodaje klimatu grze, natomiast sama oprawa graficzna również robi spore wrażenie. Można powiedzieć, że pod względem estetycznym gra ma spory plus.

Deja~Vu Chronicles jest wspaniałym dowodem na to, że można zrobić prostą gierkę, która może wciągnąć na te parę-naście-dziesiąt minut. Dlatego serdecznie polecam, jeżeli lubisz miewać ciągłe przekonanie, że w twoim życiu to już się zdarzyło i zaczynasz mieć Deja~Vu ;)

PLUSY:
- Ciekawy pomysł na rozgrywkę
- Muzyka
- Grafika
- Łamigłówki
- Deja~Vu


MINUSY:
- Fabuła mogła być lepsza

FABUŁA: 2/6
GRAFIKA: 5/6
KLIMAT: 4/6
MUZYKA: 5/6
MECHANIKA: 4/6

ŁĄCZNA OCENA: 4-